Potomek Młodszy, który znajduje się w Ostrej Fazie Fascynacji Tatusiem i już wszedł do annałów rodzinnych za sprawą wypowiedzi: "Tata to jest mistrz! Tata to wszystko potrafi! A ty potrafisz tylko dzieci usypiać, nie, mama?" (Potomek Starszy stanął w obronie Matki jak lew, wykrzykując z oburzeniem: "No co ty, Kacper, mama potrafi mnóstwo rzeczy robić, potrafi najlepsze ciasta piec, i gotować, i robić naleśniki, i szyć...", doprawdy, Konserwatyści i Zwolennicy Realizowania Się Kobiet Na Rodziny Łonie byliby olśnieni) nie poprzestaje na małym i dorzuca coraz to i nowe wypowiedzi do przebogatego zbioru Wypowiedzi Potomka Młodszego Uciesznych A Interesuiących Ku Uciesze Rodziny Y Przyjaciół Zapisanych.
Potomek Młodszy dziś (w rozmarzeniu) - Jak będę już tatą, to będę jak naszy tata i będę mógł to, co naszy tata, nie, mama? Będę mógł pić Colę, i alkohol, i kazać coś dzieckowi... i drugiemu dzieckowi...
W ten oto sposób Prawda spłynęła z ust Maluczkich i nie da się już ukryć, jak naprawdę wygląda życie w zaciszu (czy rzeczywiście?) naszego domu - libacje alkoholowe zapijane Colą, a w przerwach rozstawianie dziatwy po kątach, nic, tylko tresura i rozkazy, a może i co gorszego...
Ale Królowa Matka przysięga, że ubytek w górnej szczęce Potomka Starszego nie powstał na skutek skatowania Pacholęcia przez upojonych colą Rodzicieli, lecz w sposób jak najbardziej naturalny. Potomek wygląda zabójczo i sepleni bardziej niż zwykle (Potomek po utracie uzębienia: "Będę teraz musiał pani powiedzieć, że nie ma sensu, żebym chodził do logopedy". Bystrzacha. Niestety, błyskawicznie sprowadzony na ziemię przez Królową Matkę...).
Potomek Młodszy dziś (w rozmarzeniu) - Jak będę już tatą, to będę jak naszy tata i będę mógł to, co naszy tata, nie, mama? Będę mógł pić Colę, i alkohol, i kazać coś dzieckowi... i drugiemu dzieckowi...
W ten oto sposób Prawda spłynęła z ust Maluczkich i nie da się już ukryć, jak naprawdę wygląda życie w zaciszu (czy rzeczywiście?) naszego domu - libacje alkoholowe zapijane Colą, a w przerwach rozstawianie dziatwy po kątach, nic, tylko tresura i rozkazy, a może i co gorszego...
Ale Królowa Matka przysięga, że ubytek w górnej szczęce Potomka Starszego nie powstał na skutek skatowania Pacholęcia przez upojonych colą Rodzicieli, lecz w sposób jak najbardziej naturalny. Potomek wygląda zabójczo i sepleni bardziej niż zwykle (Potomek po utracie uzębienia: "Będę teraz musiał pani powiedzieć, że nie ma sensu, żebym chodził do logopedy". Bystrzacha. Niestety, błyskawicznie sprowadzony na ziemię przez Królową Matkę...).
No, patologia... wielodzietna patologia...;)
OdpowiedzUsuńA nie mówiłam ;)?
UsuńA ja dopiero po tylu latach trafiłam na tego bloga :( Rewelacja !!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń