sobota, 7 stycznia 2012

Potomek Starszy dokonuje samooceny.

Rano:

Potomek Starszy (miotając się w furii) - Tylko na Antka twarzy widziałem dziś uśmiech! Bo tylko Antek mnie trochę lubi w tym domu!!! (po dojrzałym namyśle, do Królowej Matki) No, może jeszcze ciebie bym policzył...



Po południu:

Potomek Starszy (z goryczą, wyrażaną baaardzo głośno) - Tata nie chce ze mną grać, ty mi nie chcesz dać placka, mam dziś BEZNADZIEJNE życie!!!



Wieczór:

Królowa Matka (do Pompona Młodszego) - Antoni, ja bym cię jednak prosiła, abyś natychmiast zakończył to, co robisz!
Pan Małżonek - A co on robi?
Krolowa Matka - Stoi obok mnie i jak nie daję mu chrupka to się wścieka!
Potomek Starszy (tonem informacyjnym) - Ma to po mnie. Ja też się ciągle wściekam.



Grunt, to znać swoje... eee... No, grunt to znać siebie :).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz