Królowa Matka, która sobie przez ostatni tydzień sporo o blogu roku poczytała, dowiedziała się między innymi, że blogi osób chorych, a także, proszę ja kogo, rodziców piszących o dzieciach powinny (zdaniem niektórych blogerów) posiadać własną kategorię (z podkategorią dla rodziców dzieci chorych ani chybi), bowiem grają na emocjach i w ten sposób wyciskają SMS-y z wrażliwych i podatnych na wzruszenie telefonów czytających.
Królowa Matka doznała najpierw spektakularnego załamania na myśl o tym, że nie wpadło jej do głowy wyeksponowanie na blogu własnej choroby i uczynienie z niej znaku rozpoznawczego oraz pułapki na SMS-y, po czym pocieszyła się, uświadamiając sobie, że nie przekreśla to jej szans na poruszenie czułych stron w sercach Czytelników w związku z posiadaniem przez nią Potomstwa, sztuk cztery, i natychmiast poczyniła kroki, by Potomstwo to bezwzględnie i nie po macierzyńsku (ale cel uświęca środki!) wykorzystać i podstępnie oraz brutalnie zagrać na emocjach.
No to lu, zaczynamy łagodnie trącać emocjonalne struny w sercach wszystkich Czytających, a już zwłaszcza tych, co są w posiadaniu telefonów komórkowych i skłonni są zainwestować 1,23 PLN brutto (z VAT), aby w ramach konkursu wysłać SMS z numerów należących do operatorów telefonicznych działających na terenie Polski: (T-mobile, Plus, Orange i Play, a przynajmniej tak twierdzi Punkt G 1.5 Regulaminu):
Temperament kolejnego Modela sprawia, że do grania na czułej strunie wkrada się fałszywy ton powodując lekki zgrzyt w ogólnej atmosferze wyciskania łez wzruszenia i chwytania za komórki celem wystukania unikalnego numeru bloga Królowej Matki...
... więc Królowa Matka w panice chwyta się niby tonący brzytwy ostatniej szansy na zrobienie przez mózgi Czytających zbiorowego "oooochh!!!" i pomyślenia, że przecież musimy zagłosować na blog Mamusi mającej takie urocze Potomki (i chorej! chorej w dodatku! - że Królowa Matka nienachalnie przypomni)...
... po czym, po wykorzystaniu wszystkich swoich atutów, Królowej Matce pozostaje tylko przypomnieć, że jej własne słowa sprzed roku (poczynając od tych bezpośrednio pod obrazkiem, aż do "podoba" :)) pozostają w mocy.
Od teraz aż do południa 31 stycznia losy bloga Królowej Matki zależą, Czytelniku, tylko od Ciebie :).
( Wzruszeni i emocjonalnie zaszantażowani Czytelnicy proszeni są o wysłanie SMS treści A00653 na numer 7122. Proszę pamiętać aby nie wstawiać w SMS spacji, nie trzeba też nic więcej pisać. "0" - to zero, nie litera "o".
Dochód z SMS'ów zostanie przekazany integracyjno - rehabilitacyjne obozy dla dzieci z ubogich rodzin i dzieci niepełnosprawnych.
)
a " z zagranicy "? :-)
OdpowiedzUsuńCos takiego znalazłam w Regulaminie: "4. W przypadku wysłania SMSa spoza terenu Polski, operator sieci gsm może naliczyć dodatkową opłatę roamingową, zgodnie z taryfą danego operatora. Opłata taka nie wchodzi w skład kosztu SMSa wykorzystywanego w Konkursie."
UsuńAle jednocześnie jest tam informacja, że tylko z terenu Polski to głosowanie, więc nie wiem...
Aniu, Mamo T. Z mojej zagranicy nie da rady... Moze z Twojej da?
Usuń:-) dzieki- sprobuje :-)
UsuńAniu Mamo T. - zajrzalam na Twego bloga - chyba mam cos dla Ciebie, ale nie wiem jak Ci to podeslac. (Email bylby najlepszy - podalaby? ;-) Mnie mozna zaufac (Anutku, porecz na slepo za mnie, prosze ;-). O zadnych smieciach nie ma mowy. To cos na temat autyzmu.
UsuńRęczę, Aniu, jak chcesz mogę pośredniczyć w przekazaniu maila (kontakt do mnie jest na górze strony pod obrazkiem).
Usuń"Pikne" dzieki, Anutku. Poczekam, zobacze, czy Ania, Mama T. da sie przekonac ;-)
UsuńSylabo, Anutku :-))) milo mi :-D wyslalam juz Krolowej moj adres emailowy w wiadomosci na facebooku - to tak , zeby bylo jeszcze troche bardziej skomplikowanie ;-) -ciekawa jestem teraz baaardzo co dostane :-D
UsuńOj tam, oj tam, skomplikowane, akurat bylam na Facebooku jednym okiem :).
UsuńAniu, Mamo T. email poszedl, a w nim ciut naukowych drobiazgow. Oby nie znudzil, a sie przydal. Pozdrawiam!
Usuńwzruszona i emocjonalnie zaszantażowana wydałam 1,23, a jakże! Czy można jakoś podejrzeć jak przebiega głosowanie? Jakiś link czy coś takiego? Można wysłać więcej smsów?
OdpowiedzUsuńNa jednego bloga - jeden SMS z jednego telefonu :). Ale jak chcesz zagłosować na kilka, to możesz z jednego telefonu na dowolną ilość blogów - z tym, ze na kazdy ino raz.
UsuńJak klikniesz na obrazek z Bloga Roku gdzies tam wyżej, będzie można zobaczyć, ile dostałam glosów (mniej więcej :)).
ja tam na inne nie głosuję, tylko na MÓJ ULUBIONY!;)
Usuń:*
UsuńAlbo jestem ślepa, albo niekumata:) Nie widzę ile masz głosów, szkoda...
UsuńJeszcze nie ma :). Pojawią się kuleczki (chyba jutro) 5 głosów - jedna kuleczka, 50 głosów - 2 kuleczki, a potem nie wiem, bo rok temu miałam tylko dwie :D.
UsuńW tym roku robię Ci kochana marketing, więc musi być więcej:) Zajrzyj do mnie szybciutko, czeka tam mała niespodzianka:)
UsuńJuż ci napisałam, co ze mną zrobiła twoja mała niespodzianka :))). Dziękuję ci naj-naj-naj-bardziej :).
Usuńheh :) ja też biorę udział :) ale w kat. LITERACKIE, a Ty? Muszę spr. mój numer, bo myślałam, że głosowanie dopiero jutro!! :P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i życzę powodzenia!
Ja w "Ja i moje zycie". Glosowanie już trwa, reklamuj się i namawiaj znajomych, bo to tylko tydzień :))!
UsuńHej, Malgosiu, znam Twego bloga! :-) Bym zaglosowala, ale nie mam jak. To tylko fikcja, ze swiat sie przyblizyl dzieki mysli technicznej. Jak przychodzi co do czego (konkretnie do telefonii komorkowej), to moge sobie pogwizdac...
UsuńMnie szantazowac nie trzeba... ;-) Ale szybko wystukam jeszcze wiadomosc do "pingwina", ktory tu zaglada, a ktory w realu nosi to samo imie co ja i posiada materialy dowodzace mego oblakania: Czys juz zaglosowal ze swojego dodatkowego "telefona"?
OdpowiedzUsuńPewnie jeszcze nie - mój WŁASNY MĄŻ jeszcze nie zaglosował!!!
UsuńZgroza! Normalnie zgroza i zgorszenie! Ja nie wiem, czy w takiej sytuacji jeszcze sie moge do niego odezwac... Ja to musze doglebnie przemyslec!
UsuńNawet ja muszę!
UsuńNo i jak tu nie ulec Anutku? :) Te palce (szczególnie ten pierwszy na mnie zrobił wrażenie) i te oczy! :)
OdpowiedzUsuńIdę szukać komóry :)
Czyli podzialało :D!!!
UsuńAnia piękne zdjęcia!!! boże ale ja nie o tym!! Ty jesteś w Torunia????? Matko a ja z Płocka :-)) znaczy trochę z Płocka i trochę z innego miasteczka malutkiego.. ale nie o tym ja tu :-) Przecież Toruń i Płock to tak blisko :-) Już lecę tekst czytać bo tylko zdjęcia zobaczyłam :-) To chyba pierwsze na blogu fotki co?? :-) Powodzenia Ci życzę Ania :-)
OdpowiedzUsuńJak ty to robisz???? jak ty tak z tej głowy swojej umiesz te myśli wyjmować i tak pięknie tu w zdania układać?? No jak?? No post niesamowity :-)))))) Aniu jak wygrasz to ja się w ogóle nie zdziwię :-) Trzymam kciuki za siebie i Ciebie :-) Pozdrowienia :-)
OdpowiedzUsuńJa się zdziwię :). I wiesz, Ty z Płocka, ja z Torunia, a musimy na Galę pojechać, żeby się spotkać, przy czym Ty ze Stanów na nią lecieć :))). Świat jest dziwny, ale w jaki fajny sposób!
UsuńPS. No co jak co, ale myśli w słowa ukladać potrafisz jak malo kto!
A ja mam siostrę w Bydgoszczy hahahaha ! Tez nauczycielkę:):) Ania trzymam kciuki !!!! Powodzenia!!!
OdpowiedzUsuńNie dziękuję, żeby nie zapeszyć ;D. A w Bydgoszczy jestem ostatnio regularnie, pomacham jej od ciebie :))).
UsuńNic a nic mnie tę óczęta nie ruszają, ani te palusie (ti ti ti...)
OdpowiedzUsuńAle tylko 1,23 pln za rok fantastycznej lektury- grzech nie dać! Trzymam kciuki!!
Ale że ty się zgłosiłaś to ja się musze ze strony Bloga Roku dowiadywać, tak? Ty niedobra, ty!
Usuńa ja z Krakowa :) ale i tak głosowałam i nie trzeba mnie było zachęcać Potomkami ani niczym innym, bo czaiłam się już dawno na to głosowanie.
OdpowiedzUsuńKrólową Matkę posiadam w zakładkach i codziennie sprawdzam czy coś nowego, ku mojej ogromnej przyjemności, była uprzejma napisać (przeważnie nocą, mając jedną rękę tylko częściowo wolną :))
:D Teraz się pisze dłuuuga recenzja, nie wiem, czy jej nie dam w dwoch częściach...
UsuńTo muszę poczekać na weekend aby złapać polską sieć...Królowa Matka stanowczo za późno przystępuje do konkursu-jak to tak tylko 7 dni do głosowania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Katka
Nawet, gdybym przystapiła pierwszego dnia, na głosowanie i tak byłby tydzień, to jest termin obowiązujacy wszystkich :).
UsuńRegulamin ma punkt G? ;>
OdpowiedzUsuńHe, he, wiedziałam, ze ktos zauważy :D!
UsuńCzuję się wzruszona ;)
OdpowiedzUsuńStać mnie, a co :D
Czegóż nie dokonają te oczęta i te rączki, ach :D!
UsuńPrzestraszyłam się Twoich dzieci, koniecznie muszę zagłosować, bo jak mnie dorwą;)
OdpowiedzUsuńA jak, czterech ich mam, niech sie przdadzą! A w gniewie są nieobliczalni ;D...
UsuńTe oczka to jak te kocie w Shreku! ;-))))
OdpowiedzUsuńOwszem. I uzywa ich bez skrupułów :))).
Usuń:) Dobrze, że Chłopcy Anutka nie zrobili jak Natalia Siwiec do policjanta - "zrobiłam oczy Shreka" wyznała u Łukasza Jakóbiaka :))
UsuńHe, he he, takie obrzydliwe spojrzenie ogra mogłoby zadziałać terrorystycznie. W każdym razie Siwiec wygrała miną śmierdzącego ogra, chyba przestraszyła policjanta, bo nie dał jej mandatu - pewnie uciekł z przerażenia.
Nie mogieeeeeeeeee! Nie mogie wyslac glosa... sie tak nie bawie... :P
OdpowiedzUsuńDoceniam, że bys chciał :)!
Usuńposzedl 1 glos z (nomen omen) Bydgoszczy, w moim imieniu :)
UsuńNie wyobrazasz sobie, jak bardzo TO doceniam :). Dziękuję!
Usuńpoczekaj... nawet na Fejsie oglosilem, chociaz nie chcialo mi przepuscic :P juz sa nastepne 2 kandydatki na zaglosowanie... I ''szarancza'' z Bydgoszczy tez zostala poproszona... Cos z tego bedzie :)
UsuńJest trzecia kulka :).
UsuńNaprawdę czuję się rozpieszczana :))).
Brawo! Trzecia kulka :) Czy już wiesz, ile głosów oznacza trzecia kulka?
UsuńGratulacje.
Wiem tylko, ze między 51 a 250 :). Zdaje się, ze konkretnej liczby głosów nie zna nikt (no, poza organizatorami. Chyba :)).
UsuńKrólowo! Czy ten numerek jest prawidłowy? Bo dostałam odpowiedź: "Oddałeś głos na blog polaherbaciane..."
OdpowiedzUsuńTak, tak, wszystko w porządku, polaherbaciane to adres tego bloga, "Królowa Mattka" i reszta - to tytuł :). Dziękuję :).
UsuńOk, już jestem mądra :-) Tak się zżyłam z Królową i Bandą, że nie spoglądałam na adres bloga. Sorki. Melduję, że dwa głosy już oddane, kolejne dwa wkrótce... A te fotki... czy, Królowo, wśród tych licznych potomków nie zawieruszyła Ci się jakaś panienka? Bo te błękitne ślepka z dłuuugimi rzęsami takie dziewczyńskie są :-)
OdpowiedzUsuńSą męskie, stuprocentowo :)). Cała czwórka ma takie, w różnym natężeniu błękitu, szarości i mniejszej lub większej czarności rzęs. Tak, wiem, to świństwo i niesprawiedliwość, sama tak często myślę, bo po co to facetom? Im wystarcza przecież ujmujaca osobowość ;DDD...
UsuńZagłosowałam właśnie :) I namierzam ślubnego komórkę, żeby też to zrobił :) Nico mnie nie wystraszyło z tych łocek groźnie patrzących ani palusiów we mnie mierzących z ekranu :) Po prostu urechotałam się jak norka z Twojego wpisu i, jak zwykle, odzyskałam dobry humor i odrobinę dystansu do rzeczywistości :) Urocze te Twoje herbaciane pola!
OdpowiedzUsuńNa pewno się wystraszyłaś, na pewno, tylko to ukrywasz :DDD.
UsuńDziękuję :).
Z radością i przekonaniem; wysyłam! :)
OdpowiedzUsuńDzięki wieeeelkie :DD!
UsuńJażem już wysłała na Ciebie, Wspaniały Anutku! Niniejszym oczekuję pojawienia się piłeczki :))
OdpowiedzUsuńSą dwie! :D
UsuńZnalazłam kulki (a już się podejrzewałam o ślepotę) - nie wiem czemu, nastawiłam się na czerwony kolorek.
OdpowiedzUsuńJak oni to liczą, skoro 5 głosów piłeczka, a 2 piłeczki to 50 głosów? hmmm Trza by szybko jakiś wzór matematyczny sobie rozwiązać.
Czytelniczki i Ty, o Królu Małżonku.
OdpowiedzUsuńBijemy się o trzecią kuleczkę! Walczcie!
Pan Małżonek jedzie na zgrupowanie kendo - Polska Kadra Kendo wreszcie ma o co walczyć ;DDD!
UsuńO, i to jest właściwy kierunek! Waleczni Panowie na pewno przeważą szalę. Niech żyje Polska Kadra Kendo i wyniki ich głosowania.
UsuńBrawo.
Nienienie, Noemi, klaskać to my im będziemy (albo i nie) dopiero w niedzielę. Jak zobaczymy efekty, o!
UsuńPowinnaś się jakoś zawodowo zajmować "wizualną reprezentacją" emocjonalnego szantażu:) Piękny montaż krótkich acz pełnych treści kadrów! Szacun. Właśnie zagłosowałam. Za Sylabę - tak jak obiecałam - też wysłałam. I zmusiłam jeszcze kilka innych osób. Znają Cię, więc jakoś aż tak specjalnie nie musiałam "dusić";) Miłego dnia!
OdpowiedzUsuń"Skłoniłaś subtelną sugestią" brzmialoby lepiej ;D.
UsuńDzięki ogromne :).
Dziekuje przepieknie! :-)
UsuńNo masz, znasz mnie na tyle, by wiedzieć, że w sytuacjach "szczególnych" nie jestem entuzjastką działań subtelnie coś sugerujących;) Przekaz musi być jasny i dobitny! A w związku z tym, że w stanie totalnego zagrypienia sprawdziłam 85 prac egzaminacyjnych, nie jestem skłonna do jakichkolwiek subtelności przez najbliższe miesiące! A to dopiero początek, bo oficjalnie sesja zaczyna się dopiero 29-go....:-O a grypa cały czas trzyma mnie za gardło;[
OdpowiedzUsuńBrzydkie prace! Brzydka grypa! A Ty - wbrew przeciwnosciom losu jeszcze sie dzwigasz ostatkiem sil spelnic moja prosbe... Zdrowiej!!!
UsuńDziękuję i polecam się na przyszłość:) Rezerwowy telefon na kartę - zawsze do Twojej dyspozycji! Serdeczności:)
UsuńNo ja niestety na Iwonkę zagłosowałam mając na myśli, że jak jej los łaskaw - to ją te esemesy ściągną do Polski. Ale widzę, że tu piękny post na strunach emocji hihihi
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
Ależ! To przecież nie przeszkadza, można glosować na wiele blogów - ale na kazdy tylko raz. Sama glosowalam na trzy :D.
Usuńhahahaha no nie mogę no.. jeszcze powiedz że na trzy w swojej kategorii a ja tu zemdleję ;-)) Ania ale widziałaś, że jesteśmy tuż obok siebie? :-) Ty na podium a ja tuż pod ;-)) ale pod Tobą to ja pod podium mogę być ;-) Też powodzenia życzę! już poraz któryś tam :-) ale naprawdę szczerze Ci tego szczęścia życzę :-)
UsuńNa dwa w mojej kategorii, w tym na twój (teraz powinnam żalować, bo przeciez zaraz mnie wyrzucisz z dziesiątki ;DDD).
UsuńTak, widzialam, ze sąsiadujemy, nastawiam się, ze dziś się żegnam z konkursem (znaczy - wylatuję poda dziesiątkę), za to co do ciebie mam jak najlepsze przeczucia :).
Zmusiłaś mię! Zaszczuta, zaszantażowana, przerażona (no co, boję się dzieci) i spłakana ze śmiechu głosuję. Nie mam wyjścia....Od dawna nie spotkałam nikogo, kto żebrałby z takim wdziękiem - ostatnio to był bezdomny na dworcu w Kielcach, który włożył paluch do mojej herbaty, po czym spytał grzecznie "pani jeszcze to pije?"
OdpowiedzUsuńZaiste, ujmująca grzeczność to była :)))
UsuńByć może będę musiała już wkrótce dorabiac żebraniem, cieszę się, że - jak się okazuje - mam talent :D. Dziękuję ci, Asiu, bardzo.
UsuńOczy Dzieci potrafią wszystko :) Pozdrawiam ciepło a na kolację masz mój głos, bo ja nie mam szans :) Mama Lena (www.mama.lmtrendy.pl)
OdpowiedzUsuńJestem szczerze wdzięczna :).
UsuńZebrzesz ladnie, a i Pomocnikow masz pieewsza klasa. Powysylalam smsy, do kogo sie w Polsce dalo. Nie dlatego, zes ma Siostra i ze oczka czy paluszki i ze Siostrzencow. Poesemesowalam do mych polskich Przyjaciol, bo to dobry blog. Niech zajrza, a jak zajrza, to zechca zaglosowac. Siostra. Ta rodzona. Z Wloch.
OdpowiedzUsuńDzięki :). Mam nadzieję, że chociaz paru twoich przyjaciół uzna, ze warto zainwestować we mnie 1,23 :).
Usuń