Potomek Młodszy (podczas oglądania z uwagą jakiegoś programu przyrodniczego o ptakach) - Mamusiu, paw to jest taki bocian, tylko z pięknym ogonem, prawda?
Nazajutrz:
Potomek Starszy (obserwując z samochodu bociana, majestatycznie przechadzającego się po łące sąsiadów) - Mamo, bocian to taki paw, tylko bez ogona, prawda?
Królowa Matka (zaprawdę robi się zaintrygowana podobieństwem bociana do pawia, dostrzeganym najwyraźniej przez obu jej Starszych Potomków).
Potomek Starszy (popadając w głębsze zamyślenie) - ... i z długimi nogami... (drążąc sprawę jeszcze głębiej)... i długim dziobem... (przewiercając się przez problem wręcz na wylot)... i świetnie lata, a paw nie...
Istotnie, łudzące podobieństwo...
Zaiste, ślepe jesteśmy czy co? Oba mają po 2 łapy, 1 ogonie i 1 głowie. Czy trzebaż więcej?
OdpowiedzUsuńNajwyraźniej nie :DDD.
UsuńNo nie mów Królowo że podobieństwa nie widzisz?? Kropka w kropkę identyczne ;D
OdpowiedzUsuńNo jak dwie krople wody:)
OdpowiedzUsuńTak, teraz to widzę, z pewnej odleglosci nie sposób odróżnić ;D!
OdpowiedzUsuńhahhaha :-)
OdpowiedzUsuń