ale to wszystko dla dobra wpisu!) "kutas".
Potomek Starszy (natychmiast po wejściu przyuważając dzieło, z zainteresowaniem) - O, a co to jest? Kto to zrobił?
Królowa Matka - Rysunek, synu. Nie wiem, kto to zrobił, podejrzewam młodocianą patologię...
Pan Małżonek (z bezrozumną uciechą) - I podpisany nawet!
Potomek Starszy (zadzierając głowę, zaczyna odcyfrowywać) - K... u...
Pan Małżonek (wykazując się imponującym refleksem i godną najwyższego uznania chęcią, by ochronić Potomstwo przed tym brutalnym światem, który chciał je jakże podstępnie zaatakować) - "Kaktus", synu. To jest narysowany i podpisany kaktus.
Potomek Starszy (całkowicie błędnie interpretując spazmy, w których wiją się Rodziciele) - Ach, kaktus! To bardzo śmieszne, że ktoś narysował w windzie kaktusa!
W ten oto sposób niewinność Maluczkich pozostała nietknięta :D.
:D Padłam! :)))))
OdpowiedzUsuń:D:D czasem to, że młode umie czytać jest bardzo frustrujące ;)))
OdpowiedzUsuńTaaa, a jak się przed czytaniem broni!!! Za to gdy niekoniecznie trzeba, wtedy czyta ;D...
Usuń:)))))))))))))))))))))))))))))) Skąd macie to piękne zdjęcie :)?
OdpowiedzUsuńInternet jest kopalnią skarbów :))). Niestety, nie znam autora, jak się rozpozna, niech się zglasza, dopiszę :).
Usuń:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie refleks genialny ;)
OdpowiedzUsuńMoje kiedyś dopytywały się o wykładnię wierszyka na ścianie w szatni w studio baletowym: "Siedzę sobie pod jabłonią, walę konia lewą dłonią".
OdpowiedzUsuńSkądinąd piękny, czysty rym.
I jak im wyjaśniłaś? - że sie chorobliwie zainteresuję...
UsuńPowiem szczerze, że nie pamiętam:)
UsuńSzczerze żałuję :DDD.
UsuńNo i skonczylo sie na okazie flory, co by nie mowic ;) Podziwiam szczerze refleks Pana Małżonka :)
OdpowiedzUsuńHehhehe
OdpowiedzUsuńo K****rcze, ale pięknie wybrnął. No i refleks pierwsza klasa, nie ma co :)
Lubię tu zaglądać rano, od razu dzień się robi przyjemniejszy po takie porcji śmiechu :)
Buziaki dla całej Bandy
Dzięki :).
Usuńno to cale szczescie, ze Potomek nie czyta jeszcze z predkoscia swiatla :) A Panu Małżonkowi tylko pogratulowac refleksu :)
OdpowiedzUsuńCzyta juz calkiem, calkiem, na szczęście jest jeszcze niski, napis byl na niewygodnej wysokości :D...
UsuńPanu Małżonkowi wszelkie gratulacje przekażę (o ile sobie sam nie poczyta :)).
OdpowiedzUsuńPogratulować refleksu, poległam :D:D:D
OdpowiedzUsuńno odrazu dzień piekniejszy:-))moja starsza jeszcze nie literuje, ale zadaje kłopotliwe pytania, a to zapewne przynosi z zerówki...co rano po włączeniu lapka, odrazu lukam czy przybył jakis wpis przez noc:-)))pozdrooo wielkanocnie
OdpowiedzUsuńDzięki :). Jak zacznie czytać, dopiero będzie, czlowiek nie wie, skąd może nadejść zagrożenie ;D...
UsuńChapeau bas devant ton Mari le Roi!
OdpowiedzUsuń:D
UsuńNo to pogratulować Panu Małżonkowi refleksu:)
OdpowiedzUsuńCzapeczkę nosił z szykieeeeeeeeeeeeem
OdpowiedzUsuńCzerwonąąąąąąąąą z kutasikiem!
U-ha-tralala, Kapturek '62 [oddala się, nucąc]