wtorek, 10 kwietnia 2012

Tradycyjnie, z nutą perwersji :)

Wczoraj:

Potomek Młodszy (prosząco) - Mamusiu, czy ja mogę wziąć na dwór sprzęt Mikołaja, i tam z niego sikać?
Mamunia Pacholęcia (rechocze nieprzystojnie, siąpiąc nosem nad szydełkiem).
Tatuś Pacholęcia (łagodnie i nieco smutno) - Synu, tego się nie da zrobić...


7 komentarzy:

  1. ...i tylko biedny Potomek Młodszy został nieuświadomiony, dlaczego tego nie da się zrobić - oraz dlaczego Dorośli tak dziwacznie zareagowali na jego jak najbardziej poważne pytanie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. hahahaha świetne :D a czemu własnego sprzętu nie wziął? :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Iiiii, ale ze Pan Malzonek zachowal powage!

    OdpowiedzUsuń