Potomek Młodszy (ni stąd, ni zowąd, jak to często bywa z jego egzystencjalnymi pytaniami, w czasie obiadu, ani na chwile nie odrywając się od talerza pełnego sałatki i młodych ziemniaczków) - Tato, a gdybym ja był Mikołajem w swoim ciele, to czy zachowałbym się jak Mikołaj?
Eeeeee... oto jedno z tych pytań, na które nie ma dobrych odpowiedzi :).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz