rys. Potomek Starszy |
a gdy pogoda natychmiast po naszym przyjeździe ustaliła się w górnych warstwach tropikalnych stanów wyższych, Królowa Matka przez caluśki tydzień mogła sobie (między innymi) spokojnie pływać samodzielnie,...
albo z Potomkiem Młodszym (gdyż Potomek Starszy przeniósł swą fobię basenową także na naturalne zbiorniki wodne), ...
siedząc wygodnie, a w zasadzie półleżąc na leżaku, i szydełkując od niechcenia, spoglądać na Pana Małżonka myjącego samochód/ podlewającego ogród i przy okazji także Liczne Potomstwo, wydające przy okazji tej rozrywki Entuzjastyczne Ryki z głębi trzewi...
albo na Potomka Starszego, łowiącego jaszczurki za drewutnią, która to czynność była mu wzbronioną zarówno ze względu na uczucia jaszczurek, będących wszak pod ochroną, jak i na niebezpieczeństwa zlecenia na łeb, na szyję/ nadziania się po drodze na liczne gwoździe/ nadziania się na gwoździe bez zlatywania/ wskutek eksplorowania kupy starych desek, będących łatwo dostępną kryjówką dla jaszczurek, ale nie dla ludzi, ...
myć w misce Pompony, które, gdyby im tylko pozwolić, spędziłyby w niej cały tydzień, bez przerw na sen i jedzenie, ...
poigrać gigantyczną (albo paroma dziesiątkami mniejszych, tenisowych) piłką z Potomkiem Młodszym, ...
oraz - czy już wspominała? - popływać...
... a wszystko to mając świadomość, że to jest właśnie szczęście, i że to wielki przywilej - doświadczać go, i wiedzieć, że Oto Ono Naprawdę Tu Jest.
Zakończenie wezmę sobie na sygnaturkę :)
OdpowiedzUsuń(na szczęście też tak mam, z tym przywilejem. Biedni ci, co nie mają...)
Opowieść o ludziach, którzy całą noc czekali na szczęście, a rano rozeszli się smutni, że nie nadeszlo jest jedna z bardzo nielicznych historii pani MM (której zawdzięczamy tak wiele, na przykład to, że sie poznałyśmy :)), które do mnie jeszcze przemawiają...
Usuńjestem pełna zachwytu. kto tak słodko rysuje? mam na mysli nie tylko kolorowy rysunek, który jest znakomity, ale i szkice.
OdpowiedzUsuńSzkice sa moje, rysunki kolorowe - Potomka Starszego, za miłe slowa dzięki wielkie :).
Usuńmała prośba od wiernej, choć milczącej dotąd czytelniczki: chciałabym przeczytać Twój post o serialach. Uwielbiam seriale! Czy Ty również?
OdpowiedzUsuńKtos mnie otagowal do gry serialowej, ale nie pamietam, kto, i nie pamietam, na czym zabawa miala polegać :). Co do seriali, to nieszczególnie lubię, bo wymagają ciąglości w ogladaniu, a tego moje zycie nie moze zagwarantować ;), ale ze trzy-cztery, które lubię (w tym "Chirurdzy", od ktorych jestem uzalezniona, o czym juz tu pisalam :D), znalazłyby się, może coś kiedyś napiszę.
UsuńPotomek Starszy rysuje BOSKO!!!!
OdpowiedzUsuńamaranta
Znów ja- testowo, bo coś mi tu Blogger broi.
OdpowiedzUsuńTakie dzieła to rzadkość wśród jego rówieśników, cud-ne!!!
Dwa lata temu siedzial coś cicho na balkonie - okazalo się, że jaskółka u mojej mamy gniazdo lepiła, i on ją z zywca naszkicował tak, ze do dziś mnie coś dlawi na samo wspomnienie. Jakbym chciała to przepchnąć na jakiejś aukcji jako szkic dorosłego artysty przeszloby bez najmniejszego trudu. No umie rysować, co się będę wypierać :).I odwagę w stawianiu kresek, żadnego "a, nie spróbuję, bo mi nie wyjdzie", pewna ręka, zupelnie inaczej niz mamusia...
UsuńAnutku to znów ja :)
OdpowiedzUsuńW sprawie schematu do sukienki- dostałaś mojego maila?
Nie dostałam! Aż sprawdziłam, czy podałam dobry adres w "Kontakcie", ale owszem, dobry. Napisz jeszcze raz, dobrze?
UsuńHm, ja też sprawdziłam sto razy- od dwóch dni mam tego maila w folderze wysłane...
UsuńPróbuję jeszcze raz, jak dojdzie to daj znać, jak nie- będę kombinować dalej :)
Piękny post :) odpoczywaj i łap to szczęście w słoiki na zapas :) wszystkiego dobrego!! :)
OdpowiedzUsuńTak, szczęściem się nasycaj - Szanowny Król Małżonek - chowajcie do słoika. Wiemy, że potem jest jak znalazł w trudniejsze dni: otwieramy słoiczek i wspieramy się tymi wspomnieniami.
OdpowiedzUsuńHej, ale ci zazdraszczam! I wcale nie wakacji, wcale nie, słowo. Tylko umiejętności napawania się chwilą i takiego jej opisywania, że aż czuję zapach łąki i wody. Baw się dobrze!
OdpowiedzUsuńTo już wiadomo, że Potomek Starszy ma talent po mamusi! ;-D
OdpowiedzUsuńJaaaaacieeee jakie piękne "to oto miejsce"!
OdpowiedzUsuńPrawda? Na szczęście mam je utrwalone na wieki ;).
Usuń