czwartek, 12 lipca 2012

Królowa Matka jest jak Bohaterka Baśni

Potomki oglądają odcinek "SpongeBoba Kanciastoportego" z (chorą, zdaniem Królowej Matki) fascynacją.

Potomek Starszy - Ależ ten Skalmar jest podły, jest naprawdę obrzydliwy. Jest jak ty, mamo...
Królowa Matka (ciska w Pierworodnego spojrzeniem, z którego łatwo wyczytać można, że choć zasadniczo nie zgadza się z taką charakterystyką, potrafi - jak się już przemoże - zaprezentować się od strony, po poznaniu której wzmiankowany Skalmar mógłby jej co najwyżej buty czyścić. Własnym ciałem).
Potomek Starszy (kończąc myśl ) - ... też lubi, jak wokół jest cicho.

Ekhm. Ściemą totalną by było zaprzeczać.

Potomki oglądają jakąś bajeczkę, w której jedną z głównych (i negatywnych) bohaterek jest Wyjątkowo Apodyktyczna (i Antypatyczna) Kangurzyca.

Potomek Młodszy (z przejęciem) - Jaka ta Mama - Kangurzyca jest okropna! No wstrętna ona jest, bardziej, niż... niż... niż... nawet bardziej niż ty, mamusiu!

I uwierz w to, Miły Czytelniku, lub nie, ale to był komplement :).

3 komentarze:

  1. :)) Twoje Potomki są rozbrajające!
    Czekaj, czekaj, niech Oni jeszcze podrosną, to już w ogóle będziesz bez szans :)) Wszystko dobrze wytłumaczą :) Ja mam w domu takiego jednego, to wiem jak to jest :)))

    Ciszy życzę Tobie i sobie :))

    Buziaki

    Ada

    OdpowiedzUsuń