Potomek Młodszy (rozciągnięty jak długi na kocyku i wpatrzony marzycielsko w chmury) - Mamo, nie wiedziałem, że nicnierobienie, wakacjowanie i takie leżenie na kocyku, i poduszce, i drugiej poduszce, i na dwóch złożonych ławeczkach, i robienie smoków z chmur jest takie przyjemne!
Och, tak, jest :).
Och tak :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAh, chciałabym mieć takie beztroskie wakacje :)
OdpowiedzUsuńObawiam się, że w tym celu trzeba mieć niezbędnie te pięć i pół roku :)))...
Usuń"Fistaszki" - jako żywo!!!! :)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam je zresztą.
Brawo, Potomku, bierz dalej przykład ze swego komiksowego kuzyna - obserwowanie chmur to naprawdę ważne zajęcie.
Uwaga, będzie coming out - NIE ZNAM "Fistaszków", kojarzę tylko tego pieska, i to głównie dlatego, ze mam przyozdobioną jego wizerunkiem piżamę :).
UsuńAle obserwowanie chmur jest suuuuuper :D.
Nie ma się czego wstydzić. "Fistaszki" to komiks o tym jak dzieciaki dają sobie radę w świecie dorosłych we własny, dziecięcy sposób. W Polsce zostały przetłumaczone i wyszły tylko trzy zeszyty, jeszcze w latach 80-tych. Dla komiksiarzy-kolekcjonerów towar na wagę złota... MAM JE WSZYSTKIE!!!
UsuńUtrafił w sedno Potomek Młodszy ( jak zwykle )
OdpowiedzUsuńŻe jak zwykle to bym nie powiedziala ;)...
Usuń