środa, 23 grudnia 2020

Różnice w ocenie sytuacji (chociaż nie do końca)

 Potomek Starszy (tonem zwierzenia) - Bo ja, mamo, to tak myślę, że jestem dobrym synem.

Królowa Matka (zgadzając się z przedmówcą) - Rzeczywiście.

Potomek Starszy (kontynuując wypowiedź) - ... no bo, na przykład, zawsze cię słucham.

Królowa Matka (nie bez ociupiny, ale naprawdę ociupinki ironii w głosie) - Serio?

Potomek Starszy (ugodowo) - No, dobra, zawsze cię słyszę, chociaż nie zawsze słucham.

Królowa Matka (niewykluczone, że odrobinę chłodno) - SERIO.

Potomek Starszy (ciągnie z właściwą sobie skłonnością do drobiazgowej analizy) - Serio. Przynajmniej zawsze odpowiadam "zaraz" i nie ma znaczenia, że przyjdę za godzinkę czy dwie. To jest zupełnie nieważne. Ważne, że cię usłyszałem...

Królowa Matka (głosem jak spiż) - SERIO.

Potomek Starszy (płynnie kończąc myśl) - ...chociaż nie posłuchałem.

Co to za szczęście posiadać takie dziecko, niewymowne, powiada Państwu Królowa Matka (mając świadomość, że jest to model dziecka o wiele powszechniej dostępny, niż podejrzewają na ten przykład ludzie bezdzietni).



Jakiś czas później

Pompon Młodszy (dokładnie tym samym tonem, co Potomek Starszy te śmieszne parę godzin wcześniej) - Mamo, ja to cię zawsze słucham...

Królowa Matka (milczy, bo co się będzie powtarzać, nieprawdaż).

Pompon Młodszy (doprecyzowując) - ...tylko z opóźnieniem.



No, mówiła Królowa Matka. Powszechnie dostępny w wielu rozmiarach i rocznikach model dziecka!

By nie rzec - pospolity.

6 komentarzy:

  1. Dokladnie :-) Wesolych Swiat dla calej Rodzinki i Wszystkich Potomkow :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wesołych świąt od całej rodzinki i wszystkich potomków :).

      Usuń
  2. Wesolych Swiat dla calej Rodziny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzeczywiście model powszechny - ja na przykład tylko czasem swojej matki słuchałam, ale zawsze słyszałam.

    Smacznego renifera i oby następny rok był mniej kopnięty!

    OdpowiedzUsuń