Potomek Młodszy (wczoraj wieczorem) - Mamo, słuchaj, wakacje są, czy ja mogę sobie nockę zrobić? Wiesz, cała noc grania i gadania z chłopakami...
Królowa Matka (ostrzegawczo) - No możesz, ale - jakkolwiek szesnastolatków dotyczy to w odrobinę mniejszym stopniu niż reszty ludzkości - pamiętaj, że organizm ludzki je bicza, i będziesz to musiał odespać.
Potomek Młodszy (rzuca Mamuni spojrzenie pełne politowania i, objuczony chipsami oraz herbatką w ilościach hurtowych, oddala się w stronę kolegów, gier i chatów).
Nazajutrz.
Potomek Młodszy o ósmej - mocno w nastroju "gdzie ja nie byłem, czego nie robiłem, byłem na godzinnym spacerze z psem, pobiegałem, coś bym zjadł, zrobić tobie też? Wcale nie chce mi się spać, spanie jest dla cieniasów, po co ludzie w ogóle sypiają, tylko życie marnują w ten sposób, ja nie spałem i co, am de king of de łorld normalnie!
Potomek Młodszy o czternastej (tuż po tym, jak ocknął się na kanapie w salonie, nie pamiętając, jak się tam znalazł, patrząc na Królową Matkę ciut mętnym wzrokiem) - Wiesz co, mamo, następnym razem, jak będę chciał sobie totalnie skopać prawie całą dobę przypomnij mi, że jestem idiotą.
He, he, he, syneczku. He, he, he.
To się nazywa zbieranie punktów doświadczenia! Chomik
OdpowiedzUsuńTo ma zaliczone (az do nastepnego razu :D).
OdpowiedzUsuń