tag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post3398021063665642063..comments2024-03-19T15:27:48.324+01:00Comments on Królowa Matka i Banda Czworga: Szkolnie, przedszkolnie, depresyjnieAnutekhttp://www.blogger.com/profile/11243994161080093533noreply@blogger.comBlogger25125tag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-89203354303726111602014-10-22T21:09:46.699+02:002014-10-22T21:09:46.699+02:00Tylko x4 :)Tylko x4 :)oisajhttps://www.blogger.com/profile/13623104955880829024noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-60448600169606820342014-10-22T20:17:50.454+02:002014-10-22T20:17:50.454+02:00Tak! Tak! Ta mamusia to żywcem ja, minus prawo jaz...Tak! Tak! Ta mamusia to żywcem ja, minus prawo jazdy :D!!!Anutekhttps://www.blogger.com/profile/11243994161080093533noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-23766535662364299002014-10-22T09:08:00.355+02:002014-10-22T09:08:00.355+02:00Takie tam znalazłem :)
http://images.gildia.pl/_n_...Takie tam znalazłem :)<br />http://images.gildia.pl/_n_/komiks/komiksy/strefa_smiechu/2/skan2-640.jpgoisajhttps://www.blogger.com/profile/13623104955880829024noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-39173590732418548112014-09-08T09:34:01.923+02:002014-09-08T09:34:01.923+02:00Choć happy dance też obserwuję. Na powrocie :DChoć happy dance też obserwuję. Na powrocie :DBazylhttps://www.blogger.com/profile/12040007677699875121noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-80149032983871020002014-09-07T11:20:38.661+02:002014-09-07T11:20:38.661+02:00Pisałam i myślałam "Watterson, watterson, nie...Pisałam i myślałam "Watterson, watterson, nie pomyl się, nie pomyl się" i oczywiscie się rąbnęlam.<br />Dzięki, juz poprawiłam :).<br />Anutekhttps://www.blogger.com/profile/11243994161080093533noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-33872447452093515582014-09-07T11:19:39.944+02:002014-09-07T11:19:39.944+02:00Klepię pocieszająco po główce, zalożę się, że syn ...Klepię pocieszająco po główce, zalożę się, że syn dojdzie do siebie wczesniej...Anutekhttps://www.blogger.com/profile/11243994161080093533noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-43318034102727988662014-09-07T11:16:35.450+02:002014-09-07T11:16:35.450+02:00Tak, te obrazki mają największą siłe wyrazu ;))))....Tak, te obrazki mają największą siłe wyrazu ;)))).Anutekhttps://www.blogger.com/profile/11243994161080093533noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-494183962683025982014-09-07T11:15:55.460+02:002014-09-07T11:15:55.460+02:00Już się boję, przyznam. czasem się pocieszam, ze m...Już się boję, przyznam. czasem się pocieszam, ze może moje słabe serce nie wytrzyma i padnę trupem zanim w moim domu pojawią się CZTERY nastolatki rodzaju męskiego ;D...Anutekhttps://www.blogger.com/profile/11243994161080093533noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-85600384278716357582014-09-07T07:10:18.305+02:002014-09-07T07:10:18.305+02:00Wybieram obrazki numer 1 i 5. Inne nie pasują :)Wybieram obrazki numer 1 i 5. Inne nie pasują :)Bazylhttps://www.blogger.com/profile/12040007677699875121noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-4389948916140581082014-09-05T14:45:59.667+02:002014-09-05T14:45:59.667+02:00Jak Ci się skończą obrazki z Calvina, to się zaczn...Jak Ci się skończą obrazki z Calvina, to się zacznie Jeremi. Seria pasków w tym samym typie tylko o nastolatkach ;)oisajhttps://www.blogger.com/profile/13623104955880829024noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-52707393306154048412014-09-05T09:39:03.888+02:002014-09-05T09:39:03.888+02:00cóż chyba nie pomogę , bo sama siedzę i płaczę, bo...cóż chyba nie pomogę , bo sama siedzę i płaczę, bo Syn w przedszkolu z histerią siedzi :/greeneyekitty22https://www.blogger.com/profile/10949148863196695486noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-58784810594459223492014-09-04T17:55:39.952+02:002014-09-04T17:55:39.952+02:00U nas w tym roku matura,ale co za tym idzie w w ni...U nas w tym roku matura,ale co za tym idzie w w niedzielę będziemy świętować 18-te urodziny i gdzieś tam po sercu błąka się żal,że to już,że tak szybko,że tylu rzeczy jeszcze nie zdążyliśmy zrobić,zobaczyć,pokazać,że mogło być lepiej i więcej,że tyle rzeczy umknęło i że to już się nie powtórzy (bo ew.wnuczki to już jednak nie to samo)...<br />Droga Królowo Matko dasz radę choć pewnie nie raz będzie ciężko i trudno,męcząco i zniechęcająco tak,że będzie się chciało tylko rzucić w kąt buty z tekturowymi podeszwami i już nigdy i wcale nie wychodzić spod koca...Bo będą też te piękne chwile,te właśnie najpiękniejsze,jedyne i niepowtarzalne -choć nie zawsze z efektem "KABUM' ,czasem będą sobie tak ot cichutko przemykać,ale będą.I ich przewagi Ci życzę.<br />A my tu będziemy, śpiewając Ci piosenkę Petera Gabriela "Don't Give Up" (choć raczej dla własnej zdrowej kondycji psychicznej słuchaj oryginalnej wersji ew.wykonania Sinead O'Connor vs. Willy Nelson),bo mi ze śpiewem jakoś tak tego eeee..nie po drodze ;-)<br />Ściskam mocno.Uboga Staruszka itd...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-44749855312114833082014-09-03T17:09:56.514+02:002014-09-03T17:09:56.514+02:00Powodzenia w nowym roku szkolnym ! :) dużo sił Ci ...Powodzenia w nowym roku szkolnym ! :) dużo sił Ci życzę !!! :))Polifoniahttps://www.blogger.com/profile/17200988408420405549noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-12323736214114271332014-09-03T08:59:14.412+02:002014-09-03T08:59:14.412+02:00Królowo droga apropos dwóch miesięcy nieróbstwa-ki...Królowo droga apropos dwóch miesięcy nieróbstwa-kiedyś była klatwa pt."obyś cudze dzieci uczył" . Wić ja Ci napiszę, że nie zazdraszczam tych wszystkich wolnych dni, których wydaje się niektórym, że nauczyciele maja ich za dużo. Niech te te co zazdraszczają, poużerają się chwilkę ze sporą gromadą dzieci oraz ICH RODZICÓW. Może przestaliby gadać. Ale tylko może. A Ty oszczędzaj się, bo przed nami sezon zachorowań różnorakich. No! Trzymam kciuki dzielna Kobietko :-) . I robię żau. żau po skołatanej głowinie :-))edytek38noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-34992419636060602352014-09-02T22:43:45.421+02:002014-09-02T22:43:45.421+02:00Ekhm,ekhm....O przewspaniała Królowo Matko.Bardzo ...Ekhm,ekhm....O przewspaniała Królowo Matko.Bardzo mi przykro w powodu stanu,w którym obecnie się znajdujesz.Ale ja wiem, że w końcu będzie lepiej i latwiej,no bo w końcu musi być lepiej i łatwiej...<br />Moje słodkie bliźniątka ciężko przechodziły pierwszy rok przedszkola-dzień zaczynały pytaniem "cy idziemy dziś do psedskola?"Gdy potakiwałam-wybuchały synchronicznym płaczem,ktory trwal cały poranek i słyszalam go jeszcze wychodząc z przedszkola (odrywanie bliźniątek przez panie przedszkolanki od moich nóg/pleców/szyi/rąk było nieodzownym elementem poranka).Nic nie pomagalo-groźby,prośby,przekupstwa,tłumaczenia,że "przecież jesteście we dwoje w przedszkolu,więc i tak macie lepiej, niż inne dzieci,które nie mają przy sobie swojego ukochanego bliźniaka"....W drodze do przedszkola tlumaczyli sobie wzajemnie,że muszą być dzielni i ustalali,kto kogo będzie dziś pocieszal.Ale w drzwiach do przedszkola i tak wszystkie plany brały w łep,usteczka wyginały się w podkówkę i rozpoczynało się wycie.Pocieszę cię Królowo,że po roku jest już duuuużo lepiej.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-39903078964224064852014-09-02T21:46:01.879+02:002014-09-02T21:46:01.879+02:00Oh, Królowo, wpieram zza oceanu. Twoje pisanie cud...Oh, Królowo, wpieram zza oceanu. Twoje pisanie cudowne jest. Dzieci dadzą radę zobaczysz. I będą nowe wakacje. Zawsze jednak nadchodzą! A w międzyczasie te CHWILE do łapania. Miękka szyja Pompona. Liście różnobarwne tańczące na drodze. Elokwentna wypowiedź Potomka. Spojrzenie Małżonka... No, sama wiesz, co jeszcze. Trzymaj się! Będzie lepiej! Asiaasiamarysiahttps://www.blogger.com/profile/00100771775961004560noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-26964249792436910522014-09-02T16:10:18.156+02:002014-09-02T16:10:18.156+02:00Dzień dobry. Trafiłam na Twoje cudne pisanie kilka...Dzień dobry. Trafiłam na Twoje cudne pisanie kilka dni temu i jestem zauroczona. Bardzo mi smutno, że przechodzisz teraz ciężkie chwile, ale ufam, że wszystko się ułoży i że znajdziesz siły i czas, aby pisać nadal. Wiem, jak trudno wydostać się z przepaści, gdy wiele niedobrych rzeczy zwali się na głowę i serce... Jestem babcią niespełna pięcioletniego chłopczyka, Bartusia, u którego w listopadzie 2013 zdiagnozowano ostrą białaczkę limfoblastyczną. Nasz świat się zawalił, wszystko straciło sens. Codziennie dręczyło pytanie: dlaczego? Cierpienie było tak wielkie, że wydawało się nie do udźwignięcia. Ale trzeba było się pozbierać, aby pomóc temu małemu człowieczkowi. Najdzielniejszy z nas okazał się właśnie on, dziecko, które przeszło przez te 9 miesięcy tyle, ile często dorośli nie przechodzą do końca swoich dni. Mimo takich okropnych doświadczeń jak silna chemioterapia i związane z nią potworności, zawsze był dzielny, ufny i cierpliwy, a przy tym miły i serdeczny. Po prostu cudowny i najukochańszy pod słońcem.<br /> Dziś już trochę okrzepliśmy i mamy nadzieję, że najgorsze za nami - bardzo w to wierzymy. Nie można się poddawać, trzeba mimo wszystko mieć nadzieję, że jutro będzie lepiej. Bo zazwyczaj tak właśnie się dzieje. Tego z całego serca, Królowo Matko, Ci życzę i ściskam mocno. Mirka Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-7547705652006901452014-09-02T14:10:53.433+02:002014-09-02T14:10:53.433+02:00A tak na marginesie...czy autor komiksu to na pewn...A tak na marginesie...czy autor komiksu to na pewno Watterman, a nie Watterson?Noeminoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-43935678993566051222014-09-02T14:02:46.908+02:002014-09-02T14:02:46.908+02:00Droga Królowo Matko,
Przeczytałam to rano i wciąż...Droga Królowo Matko, <br />Przeczytałam to rano i wciąż nie wiem, co Ci mogę takiego napisać, żeby Cię pocieszyć. To, że masz świetnego Męża i że stanowicie cudowną parę, jakich naprawdę (to nie podlizywanie się) rzadko się spotyka - to już Ci wielokrotnie pisałam.<br />To, że piszesz świetnie, wszyscy Ci ciągle mówimy i jesteś tego świadoma.<br />To, że masz dzieci, które oprócz zainstalowanej ewidentnej funkcji męczenia Cię są też fajne, zabawne i bystre... też wiesz. Póki nie wejdą w czas nastoletni i nie odbije im na tle "jaki to ja wspaniały jestem", jak to często miewają nastolatki, będzie nadal tak męcząco-cudownie.<br />To, że dzieła rąk Twoich są barwne, smaczne, pomysłowe i takie "z sąsiedztwa" - też wiesz.<br />To, że jesteś elokwentna, oczytana, inteligentna, cierpliwa i odporna nad podziw - widać i wiesz o tym najlepiej.<br /><br />Hmm, to może Ci powiem, że ubarwiłaś także moje życie, że każdego dnia tu wchodzę, nawet między styczniem a marcem, kiedy sądziłam, że już nie piszesz - wciąż wchodziłam, czekałam, czytałam poprzednie wpisy.<br />To przykre, że w ludzkim życiu jest taki moment, kiedy jednocześnie musimy skupić mnóstwo sił na założeniu gniazda i opiekę nad "ptactwem" oraz na intensywnej pracy dla społeczeństwa, a także na zbudowanie domu. I ten okres najbardziej intensywnej pracy na obu tych niwach niestety przypada na ten sam czas. <br />To nie fair!<br />Żalu, żalu, żalu!<br />Gdybyś wybierała się do Krakowa, daj znać z wyprzedzeniem!<br />Noeminoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-4595682146775147032014-09-02T11:03:05.965+02:002014-09-02T11:03:05.965+02:00Głowa do góry! Przeżyłaś tamten rok to i ten przeż...Głowa do góry! Przeżyłaś tamten rok to i ten przeżyjesz, a ja życzę by był lepszy od poprzedniego :)Kobieta blogującahttps://www.blogger.com/profile/10946171328426340368noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-51861877560621647662014-09-02T09:55:16.759+02:002014-09-02T09:55:16.759+02:00Prztulamy mocno mocno mocno.Prztulamy mocno mocno mocno.mama_pietruszkihttp://pietruszka.blox.pl/htmlnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-58392472200932418162014-09-02T09:50:22.022+02:002014-09-02T09:50:22.022+02:00Kochana, no zaszkliły mi się oczy.
Wczoraj wieczo...Kochana, no zaszkliły mi się oczy. <br />Wczoraj wieczorem moja 5-klasistka, już wyluzowana po pierwszym dniu w szkole czytała sobie. A ja dziergając pierwsze w życiu granny squares, walcząc z chęcią zrobienia po swojemu, ale jednak by dzieło było jak z jednego ze wzorów albo najlepiej bardziej efektowne, dumałam nad organizacją nowego roku szkolnego. Mąż się burzył z lekka (zazdrośnik-nie umie szydełkować;-)) Chciałam ci podziękować bo rzeczywiście takie robótki odstresowują. Przykro, że tobie tak ciężko. Cały czas wydaje mi się, że masz w sobie taki potencjał, że że tak bardzo szkoda, że za to co robisz tu dla innych nie możesz czerpać profitów. Podejmowany temat wydania książki ci się nie podoba. Ja się nie znam. Ale musi być jakiś sposób by wykorzystać to co już przecież napisałaś. Trzymam kciuki byś spotkała odpowiednich ludzi, którzy się na tym znają. A nie proponowano ci bo ja wiem cyklu felietonów?<br /><br />No bardzo mi się nie podoba, że jest ci tak źle. <br />Trzymaj się dzielnie!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-2526130069194881182014-09-02T09:46:58.243+02:002014-09-02T09:46:58.243+02:00Zjadło mi komętarza. No więc, napisałam tylko, że ...Zjadło mi komętarza. No więc, napisałam tylko, że och i że nie uważam, że sobie nie radzisz, ale to Cię nie pocieszy, więc masz to oto http://www.lovethispic.com/uploaded_images/40636-Ghost-Hug.gifmagdahttps://www.blogger.com/profile/05774953338098224044noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-20706437095299721512014-09-01T22:16:31.099+02:002014-09-01T22:16:31.099+02:00A ja z kolei nie wiem jak ten rok przeżyję... bez ...A ja z kolei nie wiem jak ten rok przeżyję... bez dzieci. Jedno już sobie poszło w zeszłym roku, na studia sobie poszło do Wielkiego Miasta (piętnaście kilometrów od domu, ale w domu to się raczyło zjawić ze dwa razy, przy okazji świąt), drugie wyprowadza się (przynajmniej tak cały czas mówi) "na swoje" - również do Wielkiego Miasta, a ja matka samotna z dwoma kotami tylko pozostanę... <br />Yupiiiiiii! Już się doczekać nie mogę!!! Czego i Królowej Matce życzę za jakieś lat... naście. Nie martw się, jeszcze troszkę.Iwonahttps://www.blogger.com/profile/06600277461930163038noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-54265474489367536082014-09-01T21:58:20.231+02:002014-09-01T21:58:20.231+02:00Sił, Królowo Matko! Sił...!!!
Wspieram Cię myślam...Sił, Królowo Matko! Sił...!!!<br />Wspieram Cię myślami :)ewelajna Korniowskahttps://www.blogger.com/profile/04442256463279302549noreply@blogger.com