tag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post2744715505551632899..comments2024-03-19T15:27:48.324+01:00Comments on Królowa Matka i Banda Czworga: Królowa Matka i reklamy VAnutekhttp://www.blogger.com/profile/11243994161080093533noreply@blogger.comBlogger21125tag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-49161802689890845482012-02-21T16:30:57.619+01:002012-02-21T16:30:57.619+01:00Zawsze to sobie mimowolnie w myslach powtarzam, ja...Zawsze to sobie mimowolnie w myslach powtarzam, jak stoję u mojej matki przed windą i czekam, aż przyjedzie, a przed oczami mam nazwę firmy... ;)Anutekhttps://www.blogger.com/profile/11243994161080093533noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-57576177035444866662012-02-21T13:40:43.833+01:002012-02-21T13:40:43.833+01:00...zestawu do odbioru telewizji satelitarnej firmy......zestawu do odbioru telewizji satelitarnej firmy ARKON!<br />Ach, zapomniałam jeszcze o kultowym "Oferta ZREMB-u zawsze na czasie!".kura z biurahttps://www.blogger.com/profile/09368846482756366535noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-67512392505847346342012-02-21T09:57:19.614+01:002012-02-21T09:57:19.614+01:00Reklama telewizji satelitarnej, tego powiewu wielk...Reklama telewizji satelitarnej, tego powiewu wielkiego swiata i całkowitej nowości: "Nic nie widzę! Nic nie widzę! - I nie zobaczysz, póki nie kupisz zestawu do odbioru telewizji satelitarnej, Gdańsk, ulica Koszykowa 40!" - do dziś tak w mojej rodzinie odpowiadamy, jak ktos mówi "Nie widzę!"...Anutekhttps://www.blogger.com/profile/11243994161080093533noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-4610822631836285442012-02-21T09:18:00.281+01:002012-02-21T09:18:00.281+01:00Z czasów niereklamowych pamiętam jeszcze rybki w a...Z czasów niereklamowych pamiętam jeszcze rybki w akwarium (fascynujące!) oraz kulkę ze zmieniającymi się kolorami.<br />Jak przerwa była dłuższa, to puszczali bardzo fajną rzecz - była taka seria filmików rysunkowych do muzyki klasycznej. Re-we-la-cja! Pamiętam Bolero, Prząśniczki, Jezioro łabędzie, ale było tego o wiele, wiele więcej. Ciekawe, czy jest gdzieś na jutubku...<br />Ach i piękne, toporne, amatorskie reklamy z późnych lat 80-tych. Np. kampania społeczna zachęcająca do oszczędzania, występowała w niej rodzinka drewnianych ludzików ("Dziś oszczędzam w SKO, jutro w PKO!"). Albo "Sosy Billy w każdej chwili" i "Comindexu panierunek to dla zdrowia podarunek". Plansze zachęcające do wyłączania zbędnych żarówek i oszczędzania materiałów. Albo reklama jakiegoś kremu do golenia z udziałem Bońka - zapamiętałam ją, bo słyszałam już wcześniej o gwiazdach występujących w reklamach, wtedy po raz pierwszy zobaczyłam coś takiego i byłam zdumiona, jak to? jak ludzie mogą w to uwierzyć, niemożliwe! Otóż rzecz cała polegała na tym, że najpierw pokazano ten krem, a potem Bońka złapanego gdzieś w tłumie ludzi, na jakimś lotnisku chyba, który gdzieś w przelocie, spiesząc się, rzuca do kamery "Tak, ja też używam kremu X!". Całość aż waliła po oczach pośpiechem i przypadkowością.<br />Albo pierwsze reklamy komputerów... Ktoś pamięta chłopa w kufajce i z kozą na łańcuchu? Chciał poderwać elegancką damę, ale powiedziano mu, ze ona leci tylko na takich, co mają komputery. Udał się więc do kumpla na targ, do budki z napisem WAŻYWA, by komputer nabyć. Kumpel oczywiście miał towar na składzie, wyciąga klawiaturę i siekierkę - "cały, czy porąbać?". Na koniec chłop zasuwa z damulką pod rękę, pani trzyma łańcuch od kozy, idą w stronę kamery i całują się - z twarzami zasłoniętymi klawiaturą, jak w ludowych tańcach kapeluszem :)<br />Hm, chyba czas antenowy był wtedy tani...<br />Albo reklamy produktów, które generalnie nie miały prawa mieć wówczas w Polsce zbytu - np. tabletek do zmywarek w czasach, gdy zmywarka była urządzeniem praktycznie u nas nieznanym.<br />Albo straszliwe kalki z obcych języków - "Salon szampon i odżywka w jednym", czy "To wie się, co się ma".<br />Mój pierwszy prefeministyczny, powiedziałabym, oburz, na widok niemieckich Hausfrauen, dla których tragedią życiową jest plama z sosu na koszuli męża, a sukcesem życiowym jej wypranie w jakimś Vizirze.<br />I tak dalej, ech, nostalgia...kura z biurahttps://www.blogger.com/profile/09368846482756366535noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-15434176583205878942012-02-13T20:36:37.944+01:002012-02-13T20:36:37.944+01:00Ostatnio w Vanishu dodatkowo oprócz prania jednej ...Ostatnio w Vanishu dodatkowo oprócz prania jednej rzeczy tekst "Zwariowałaś? Cały wieczór mam marnować?" czy jakoś tak. Super, nie dość, że błyskotliwe te reklamy jak nie wiem co i takie zyciowe, to jeszcze uprzejme nad podziw...<br />O, jakbym wszystkie, co mnie irytuja miała opisac, to bym musiala bloga tematycznego zalozyć i o każdej (prawie) pisać. Opisuje tylko te, co mnie szczegolenie zafrapowały, a i tak sporo tego...Anutekhttps://www.blogger.com/profile/11243994161080093533noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-51179114549947981612012-02-13T20:34:17.360+01:002012-02-13T20:34:17.360+01:00Mnie skłoniły dwie - jedna stara Mentosów, i druga...Mnie skłoniły dwie - jedna stara Mentosów, i druga z mojego pierwszego wpisu o reklamach.<br />Ciesze się, że sie podoba, zapraszam częściej :).Anutekhttps://www.blogger.com/profile/11243994161080093533noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-88126271427050160902012-02-13T14:35:09.511+01:002012-02-13T14:35:09.511+01:00:D świetne. A powiedz, zastanawiałaś się kiedyś dl...:D świetne. A powiedz, zastanawiałaś się kiedyś dlaczego wszystkie pralki we wszystkich reklamach proszków piorą zawsze tylko JEDNĄ rzecz? przecież cholera by mnie wzięła jakby mi ktoś kazał włączyć pralkę dla jednego ciucha :/Kobieta z drugiej strony lustrahttps://www.blogger.com/profile/01772953377649462194noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-45122797092186908522012-02-13T11:26:46.799+01:002012-02-13T11:26:46.799+01:00cudo! :) zapomniałam! dobrze, że przypominałaś! te...cudo! :) zapomniałam! dobrze, że przypominałaś! też padłam! ze śmiechu!!!! :D<br />no i zabawne reklamy kabaretu Mumio :) <br />ale wiesz co, żeby nie wiem jak była zabawna reklama, albo wqrwiająca, albo taka co jej nie rozumiem (tak, tak, coraz częściej mi się to zdarza) to żadna, ale to żadna nigdy, w całym moim ponad pięćdziesięcioletnim życiu nie zachęciła mnie do kupienia czegokolwiek. <br />Jestem tu dzisiaj po raz pierwszy,ale nie ostani :)<br />będę zaglądała z przyjemnością i ciekawością<br />pozdrawiam<br />Krysia13Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-12290845977709744362012-02-13T08:52:11.700+01:002012-02-13T08:52:11.700+01:00A co powiesz na reklamy srodkow na potencje i wkur...A co powiesz na reklamy srodkow na potencje i wkurzajacy glos w tle "WWoooWWW... co z nim zrobiles?" BLllllllllllleeeeeeeeeeeekfiatushekhttps://www.blogger.com/profile/01637568825154667958noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-82996279302428000402012-02-12T10:18:21.755+01:002012-02-12T10:18:21.755+01:00Jakbys miała dziesięć, to szansa na trafienie na r...Jakbys miała dziesięć, to szansa na trafienie na reklamy w tym samym czasie byłaby identyczna. Nie wiem, może oni sie z gory umawiają, albo wszyscy zawsze puszczają, bo ja wiem, przed pełnymi godzinami? Co do lekarstw, to mnie w radio akurat ostatnio atakuje Borys Szyc i Cyfra plus, ale przedtem, owszem (żelazo dla przyszłych mamuś, magnez, i nade wszystko - Belissa, której nie mozna zastąpić :/...).Anutekhttps://www.blogger.com/profile/11243994161080093533noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-73603683301127772752012-02-12T10:15:28.430+01:002012-02-12T10:15:28.430+01:00O, przypomniałaś mi!! Dokladnie te same odczucia m...O, przypomniałaś mi!! Dokladnie te same odczucia mam, ale jak zaczynam pisać, to mi niektóre wspomnienia irytacji umykają :)). Może nastepnym razem :D.Anutekhttps://www.blogger.com/profile/11243994161080093533noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-77787740436386653742012-02-12T10:14:36.159+01:002012-02-12T10:14:36.159+01:00I nawzajem :)).I nawzajem :)).Anutekhttps://www.blogger.com/profile/11243994161080093533noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-82318540394022102282012-02-11T23:20:04.661+01:002012-02-11T23:20:04.661+01:00Najbardziej wkurzają mnie pasma reklamowe w radiac...Najbardziej wkurzają mnie pasma reklamowe w radiach. Nie wiem, czy zauważyłaś, ale w radiu są emitowane zazwyczaj reklamy lekarstw - śmiem twierdzić, że 99,9% wszystkich reklam w radiu to właśnie reklamy lekarstw. Moje obserwacje opieram na tym, że jak już siadam za kierownicą samochodu to co najmniej na tak długo, żeby załapać się na jakieś trzy piosenki i pasmo reklamowe. Początkowo aż tak mi to nie przeszkadzało do momentu aż nie zaczęłam nucić tych głupkowatych melodii towarzyszących tym reklamom, albo - co gorsza nie zaczęłam mówić kwestii z wyprzedzeniem. I teraz jak już słyszę tylko w radiu: "Reklama" to od razu przełączam na inną stację - a mam w samochodzie tylko możliwość zakodowania trzech stacji, więc biada, jak akurat na każdej są reklamy.niedzisiejszahttps://www.blogger.com/profile/02601576449395075644noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-8297200212725489572012-02-11T21:37:13.247+01:002012-02-11T21:37:13.247+01:00Lubię to. Królowę Matkę, nie reklamy, znaczy sięLubię to. Królowę Matkę, nie reklamy, znaczy sięJustahttps://www.blogger.com/profile/16057935530793921580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-63441257671886980592012-02-11T16:56:43.035+01:002012-02-11T16:56:43.035+01:00Mnie drażnią reklamy towarzystw ubezpieczeniowych....Mnie drażnią reklamy towarzystw ubezpieczeniowych... Po pierwsze tych, które starszym ludziom wmawiają, że muszą absolutnie ze swojej emerytury wyłuskać co najmniej złotówkę dziennie żeby ich rodzina nie zrujnowała się pogrzebem bo to przecież 16tys złotych, a państwo o zgrozo daje tylko 4tys!! Naprawdę najważniejsze na starość to odłożyć sobie forse na pogrzeb... <br />A jeszcze bardziej wkurzają mnie te pokazujące jak chłopiec prawie wpada pod samochód i słychać pytanie w stylu "czy na na pewno zapewniłeś bezpieczeństwo sobie i rodzinie" tak jak by wypłacenie 10, 20, 50 czy 100tys złotych miało w jakiś sposób zrekompensować śmierć dziecka pod kołami, albo opłacanie ubezpieczenia sprawić, że dziecko nie zginie.... nóż mi się w kieszeni otwiera...Agatanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-7332098744933125782012-02-11T09:23:37.747+01:002012-02-11T09:23:37.747+01:00Jasne, że są, pamiętacie kampanię Lotto z gadający...Jasne, że są, pamiętacie kampanię Lotto z gadającymi kulkami? "Ty po prostu padlaś" do tej pory się w mojej rodzinie uzywa :)). O starej kampanii Biedronki nie wspominam (bo ta nowa nadaje się raczej do znęcania się)...<br />Co do przerywania filmów, to niektóre znoszę. Ale jak mi taką "Europa, Europa" Holland przerywa radośnie chichocząca idiotka, która własnie sprała plamę... no, żebym ja miała pepeszę!!!!Anutekhttps://www.blogger.com/profile/11243994161080093533noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-61369994436418828832012-02-11T09:17:10.986+01:002012-02-11T09:17:10.986+01:00Wczoraj pierwszy raz widziałam, jeszcze sie nie ot...Wczoraj pierwszy raz widziałam, jeszcze sie nie otrząsnęłam... ten zachwycony wyraz twarzy pani, gdy gumka sie unosi, ranyjulek!!!!Anutekhttps://www.blogger.com/profile/11243994161080093533noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-88519143700297765702012-02-11T08:02:49.051+01:002012-02-11T08:02:49.051+01:00[w drugim akapicie miało być *albo kiedy są zabawn...[w drugim akapicie miało być *albo kiedy są zabawne*. Mea maxima culpa :)]Dragonellahttps://www.blogger.com/profile/15281476280552771717noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-1687809951791578012012-02-11T08:01:11.669+01:002012-02-11T08:01:11.669+01:00W kwestii Złotej Maliny Reklamodawstwa zgadzam się...W kwestii Złotej Maliny Reklamodawstwa zgadzam się w całej rozciągłości - dawno już mnie żadna reklama tak nie zirytowała, jak ta z szamponem i Megadupkiem.<br /><br />Reklamy same w sobie nie są złe, pod warunkiem, że albo spełniają rzetelnie funkcję informacyjną [mimo wszystko z nich często dowiaduję się o nowych produktach], ale kiedy są zabawne. Nie ukrywam, są reklamy [czy nawet cykle reklam], które oglądam z przyjemnością np. rysunkowe Red Bulle czy stara kampania Frugo ["jeden zdrowy burak jest więcej wart, niż te wszystkie owoce..."]. <br />Stanowczo natomiast powinni zakazać przerywania filmów reklamami. I nie jest dla mnie argumentem, że w tym czasie można pójść sobie do kuchni po herbatę czy kanapkę.Dragonellahttps://www.blogger.com/profile/15281476280552771717noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-53185081944147496092012-02-10T23:52:08.870+01:002012-02-10T23:52:08.870+01:00Oj, no spieszyłam się i nie dodałam najważniejszeg...Oj, no spieszyłam się i nie dodałam najważniejszego - że to ta reklama, gdzie pompują i wznoszą sporych rozmiarów gumki, nie wiem czy widziałaś.Fjona Ogrhttps://www.blogger.com/profile/18416429081930477029noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2492754898962657947.post-56006800772137886762012-02-10T23:48:50.535+01:002012-02-10T23:48:50.535+01:00Ty, Królowo, faktycznie! Przypomniałaś mi, że były...Ty, Królowo, faktycznie! Przypomniałaś mi, że były czasy bezreklamowe! Pamiętam jak w owym czasie pojechałam do Italii i tam zobaczyłam pierwsze (ale nie ostatnie, niestety) w moim życiu reklamy, to zaniemówiłam z wrażenia! Był rok 1989 (tak zamierzchłe czasy). A potem to badziewie zagościło i u nas. I teraz tęsknię do reklam "ociec, prać?" czy "kopytko"! Bo do tego co opisałaś, dodam reklamę, która prześladuje mnie w radio przy posiłkach (głównie śniadaniu), a w TV wieczorami i jest to reklama jakiegoś "wzmacniacza męskiego", nazwy nie pamiętam ale często słyszę o wzwodach i erekcjach. I niech nie wyjdę na kołtuna ani hipokrytkę, ale o wzwodach lubię pomilczeć (ewentualnie pomarzyć hihi) a nie koniecznie tak do śniadania, bach!<br />Ogólnie uważam, że reklamy to temat rzeka.Fjona Ogrhttps://www.blogger.com/profile/18416429081930477029noreply@blogger.com