niedziela, 18 listopada 2012

Czwarta blogowa gra Królowej Matki, suplement.

A jak już Królowa Matka odpowiedziała na dwie serie pytań, zadanych przez dwie Czytelniczki okazało się, że Autorka tego bloga  dołączyła ją do zabawy, i Królowa Matka ujrzała się w obowiązku, by odpowiedzieć na serię pytań trzecią, co też niniejszym czyni :).

1. Co robisz kiedy pada deszcz?

Królowa Matka nie jest pewna, czy "co robisz" dotyczy w tym pytaniu rzeczywistych działań, czy sposobu, w jaki spędzałaby deszczowy dzień Królowa Matka w świecie idealnym :). W rzeczywistości Królowa Matka robi to samo, co w dni słoneczne - odprowadza i przyprowadza ze szkół i przedszkoli, biega po zakupy, pomaga w lekcjach, przygotowuje jedzenie, usypia i przewija... W świecie idealnym spędziłaby deszczowy dzień zwinięta w fotelu, z robótką pod ręką, i z książką, którą czasem odkładałaby by zająć się robótką, z kubkiem herbaty i talerzem domowych herbatników na stoliku nieopodal... i jeszcze by spała. Dużo :).

2. Francja czy Włochy?

Francja.

3. Książka czy sport?

Książka. Wyłącznie. Sportu Królowa Matka nie lubi nawet w TV (poza piłką nożną, ale od każdej  reguły sa wyjątki :)).

4. Rozmowa czy list?

Oba. Krolowa Matka lubi rozmawiać, i lubi pisać, a w dodatku -  lubi pisać na papierze, piórem (albo długopisem), jak to nasi przodkowie drzewiej czynili, potem swoją pisanine wkładac do koperty i zawierzać Poczcie Polskiej :).


5. Ranek czy wieczór?

Wieczór. Ranki są piękne, ale Królowa Matka nigdy nie miała na tyle przytomnie otwartych oczu, by móc je podziwiać.

6. W co wierzysz?

W to, że Dobra we Wszechświecie jest więcej niż Zła,  i że to zawsze Dobro zwycięża w ludziach, jak już nadchodzi godzina próby. I że ludzie są sobie siostrami i braćmi, wszyscy bez wyjątku. I w mnóstwo podobnych, niemodnych, naiwnych rzeczy :).

7. Dlaczego podróżowanie?

Żeby wszystko zobaczyć na własne oczy i sprawdzić, czy to jest właśnie to, co się sobie wyobrażało.
 
8. Czym jest dla Ciebie Rodzina?

Częścią wszechświata, przy której czuje się tak bezpiecznie, że zawsze mogę być sobą.

9. Obraz czy zdjęcie?

Zależy od tego, co przedstawia :).  Jeśli coś, co Królową Matkę porusza, nośnik jest jej obojętny (z tego np. powodu ma obojętny stosunek do faktu, czy ogląda oryginał, czy doskonałą kopię, reprodukcję ukochanych obrazów :)).

10. Jaki film na wieczór?

Komedia romantyczna - DOBRA. To znaczy, nie rzucając tytułami, większość kina rodzimego odpada ;), ale odpada też duża część kina światowego, bo Królowa Matka ma nietypowy gust. Dobra, czyli taka, która wzrusza, skłania do myślenia, której bohaterów da się lubić i da się z nimi identyfikować (dlatego np. odpadają "Cztery wesela i pogrzeb", Królowa Matka nie polubiła żadnego z bohaterów), taka, w której iskrzy miedzy aktorami i to iskrzenie odbierają widzowie.

Albo po prostu komedia, z zachowaniem powyższych uwag.

Albo film sensacyjny (o! political fiction, Królowa Matka uwielbia!), też z zachowaniem powyższych uwag.

Na choćby i najświetniejsze poważne filmy, traktujące o Życiu, Prawdzie, Sprawiedliwości i innych rzeczach, które powinny być pisane z Wielkiej Litery Królowa Matka już od daaaawna nie ma wieczorami siły :).

11. Co ciekawego w necie?

Kilkadziesiąt ulubionych blogów, jedno ulubione forum, jedna ulubiona Tayna Grupa na Facebooku. 

Jednym słowem - Ludzie :). 

 ***

Nominować Królowa Matka nie będzie, raz, że nawet odpowiadając na pierwszą serię pytań nie dała rady stworzyć wymaganej listy jedenastu blogów, dwa, ze przychyla się do opinii? prośby? Ojca Karmiącego, by autorzy gier blogowych ograniczali jednak ilość wymaganych nominacji do, powiedzmy, pięciu blogów. Bo jedenastki wręcz nie sposób zebrać, a w każdym razie Królowa Matka ma z tym spore problemy.

3 komentarze:

  1. Ja też wierzę, że dobra jest jednak w świecie więcej niż zła! I tego się trzymajmy! :-)))
    Pozdrawiam cieplutko!

    Ps. Dałam rady i odpowiedziałam na pytania Królowej. Co jak co, ale Królowej to trudno odmówić! ;-P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze mogę uzyć tego ostatniego zdania jako szantażu ;D!

      Usuń
  2. Przeczytałam z uwagą i zainteresowaniem powyższy wpis i zaciekawiło mnie, czy Królowa Matka zna i lubi film "Jak pies z kotem" (w kategorii komedii romantycznych). Ja lubię :) Ale bywają dni, że wieczorem mam siłę tylko na dobrą kreskówkę, podczas której obowiązkowo pochlipuję ;)

    Aragonte

    OdpowiedzUsuń